Czy uczenie się pod wpływem marihuany jest w ogóle możliwe? Grupa konsumentów marihuany obejmuje niemalże wszystkie grupy wiekowe, pomijając oczywiście małe dzieci. Sytuacja prezentuje się inaczej wśród nastolatków i studentów, którzy nadal się uczą. Dla większości to właśnie nauka w tak młodym wieku jest życiowym celem, łączącym się z nadzieją na lepsze perspektywy zawodowe. Ale czy można pogodzić naukę z przyjemnością i oddaniem się chwili relaksu przy joincie? Teoretycznie rzecz biorąc nie ma w tym przeszkód, a nawet można poprawić sobie tym wyniki w nauce. Wszystko zależy tylko od tego, jakim dana osoba jest palaczem. Jak wiadomo, wszystko, co z umiarem, jest zdrowe.
Wszystko zależy od charakteru osoby palącej marihuanę. Jeśli jesteś typem człowieka, który jest rozkojarzony, ma problemy z koncentracją i skupieniem się i nie jest w stanie nic zrobić jeśli nie zapali, to marihuana może się okazać rzeczywiście pomocnym środkiem w nauce. Ponadto jeśli zjada Cię stres przed egzaminem, to również może ona posłużyć jako środek uspokajający i dzięki niej możesz osiągnąć lepsze wyniki.
Jeśli jednak jesteś człowiekiem, który nie może się powstrzymać przed zapaleniem większej ilości marihuany i w trakcie nauki czy egzaminu myśli już o tym, co by tu zjeść, to zdecydowanie odradzamy łączenia konsumpcji marihuany i nauki.