Syntetyczne kannabinoidy pierwotnie zostały opracowane w badaniach medycznych. W ten sposób pojawiły się substancje, które po części działają kilkakrotnie silniej niż naturalne konopie indyjskie. Stosowanie ich jako środka odurzającego może prowadzić do zagrożenia życia.
Wszystko zaczęło się w latach 60 od rozszyfrowania substancji czynnej konopi THC. Badacze odkryli, że nasz organizm produkuje własne kannabinoidy i wytwarza w tym celu specjalne receptory, które wpływają na wiele funkcji w naszym organizmie.
Odkrycie systemu endokannabinoidowego otworzyło zupełnie nowe pole dla badań farmakologicznych. Opracowano nowe, sztuczne substancje czynne. Wiązało się to z nadzieją na wykorzystanie syntetycznych kannabinoidów do różnych celów medycznych, w tym do leczenia bólu, padaczki lub zaburzeń odżywiania. Celem opracowania były substancje czynne o określonych skutkach leczniczych bez wywoływania efektów psychoaktywnych typowych dla konopi indyjskich.
Syntetyczne Kannabinoidy Nazwane Po Swoich Odkrywcach
W ciągu 20 lat powstało ponad 450 wariantów. Częściowo tajemnicze nazwy syntetycznych kannabinoidów odnoszą się do pierwszych liter ich wynalazców lub instytucji, w których zostały opracowane. Na przykład pierwsze litery substancji „JWH-018” oznaczają chemika Johna W. Huffmana, a liczba 18 oznacza osiemnastą substancję, która została opracowana. Substancje z początkowymi literami „AM” oznaczają Alexandros Makriyannis, „CP” to Charles Pfizer a „HU” to Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie.
Wyniki badań są zazwyczaj publikowane w czasopismach naukowych i zwykle interesują się nimi tylko specjaliści. Jednak wydaje się, że artykuły na temat syntetycznych kannabinoidów były czytane przez osoby, które nie miały na myśli badań naukowych. Nielegalne laboratoria czerpały wiedzę z badań, produkowały opisane substancje i sprzedawały je pod nazwą Legal Highs.
Spice Zrobił w 2008 Roku Furorę
W tym kontekście w 2008 roku pojawiła się mieszanka ziół o nazwie „Spice”. Początkowo nie tylko nauka zastanawiała się, jak pozornie nieszkodliwe zioła mogą wytworzyć marihuanę. Niemiecki zespół badawczy na czele z toksykologiem Volkerem Auwärterem przeprowadził nawet samokontrolę, aby dowiedzieć się, czy jest coś w raportach osób zażywających narkotyki.
I spójrzcie na to: dwoje badanych z zespołu badawczego miało zaczerwienione oczy po wypaleniu 0,3 grama Spice Diamond, podwyższone tętno i zmiany nastroju i percepcji. Poczuli się „umiarkowanie upośledzeni”, napisał zespół w swojej specjalistycznej publikacji. Albo inaczej mówiąc, jakby wypalili jointa.
Laboratorium we Frankfurcie po raz pierwszy wykorzystało dowody: Spice zawierał nie tylko zioła, ale także wspomniany już syntetyczny kannabinoid JWH-018. Następnie odkryto inny syntetyczny kannabinoid CP-47,497w mieszance ziołowej. Obie substancje zostały włączone do ustawy o środkach odurzających w trybie pilnym. Spice był tym samym nielegalny.
Syntetyczne Kannabinoidy z Nazwami Kobiecych Grup Popowych Oraz Napędów Rakietowych
Ale podziemne laboratoria znalazły nowe luki prawne. Nawet niewielkie zmiany w strukturze chemicznej były wystarczające, aby ominąć ustawę o środkach odurzających. Nielegalni producenci wprowadzali na rynek nowe substancje, które wydają się mieć nazwy naukowe. Na przykład AKB-48 lub 2NE1 nie pochodzą z badań naukowych. Ich nazwy pochodzą od dziewczęcych zespołów popowych o tej samej nazwie w Japonii i Korei Południowej. Prawdopodobnie ich popularność miała zostać wykorzystana do celów marketingowych.
Syntetyczny kannabinoid o nazwie XLR-11 „przypadkowo” nosi tę samą nazwę, co pierwszy silnik rakietowy opracowany w USA, napędzany paliwem ciekłym. W ten sposób nielegalni producenci prawdopodobnie wykorzystują zamierzony efekt spożywania tej substancji. Nie jest to całkowicie wzięte z powietrza, ponieważ: syntetyczne kannabinoidy często działają kilkakrotnie silniej niż konopie indyjskie.
Roślina konopi produkuje mieszankę różnych kannabinoidów, w tym głównie THC i CBD. Te kannabinoidy wywołują różne efekty na receptor kannabinoidowy. Podczas gdy główny składnik aktywny THC ma działanie aktywujące, CBD wydaje się mieć raczej odwrotny efekt. CBD może osłabić działanie THC, blokując receptory bez ich aktywacji.
Syntetyczne Kannabinoidy Są Nawet Do 100 Razy Silniejsze Niż THC
Syntetyczne kannabinoidy sprzedawane w celach odurzających nie zawierają CBD. Badania sugerują, że sztuczne związki mogą również wykazywać szczególną moc wiązania z receptorami. Efekt jest następujący: odurzenie zwykle rozpoczyna się szybciej i jest bardziej intensywne niż w przypadku konwencjonalnego jointa marihuany. Zwykle działanie trwa krócej niż 8 godzin, ale w niektórych przypadkach może utrzymywać się dłużej niż 24 godziny.
Ponadto nie jest jasne, które syntetyczne kannabinoidy znajdują się w nielegalnie produkowanych produktach. Skuteczność syntetycznych kannabinoidów może być bardzo różna. Niektóre sztuczne substancje działają jak THC, inne są nawet 100 razy silniejsze.
Ponadto, stężenie substancji czynnej na produkcie może być różnie rozmieszczone. Konsumenci nie mogą zatem polegać na tym, że dany produkt lub jego ilość będą miały trwały efekt. Ukierunkowane dawkowanie jest niemożliwe, co wiąże się z trudnym do oszacowania ryzykiem.
Przypadki Przedawkowania Syntetycznych Kannabinoidów
Obecnie istnieje wiele przypadków, w których osoby zażywające narkotyki prawdopodobnie wykazywały ekstremalne zachowania pod wpływem przedawkowania syntetycznych kannabinoidów. Niektórzy z nich zmarli w wyniku tych działań. W jednym przypadku 23-latek prawdopodobnie w stanie psychotycznym zniszczył swój pokój, rozbił szybę i zadał sobie krwawiącą ranę na szyi. Kiedy przyjechała karetka, już nie żył. W jego krwi nie znaleziono żadnych innych substancji psychoaktywnych poza syntetycznym kannabinoidem AM-2201. Nie cierpiał wcześniej na żadną chorobę psychiczną.
Były też doniesienia o masowych zatruciach. W dziwnym przypadku 33 mężczyzn włóczyło się po ulicach Nowego Jorku niczym zombie. Poruszali się jak w transie, ze zamrożonym spojrzeniem. Raz na jakiś czas jeden z nich jęczał. Okazało się, że spożywali syntetyczny kannabinoid AMB-FUBINACA. Substancja ta jest około 85 razy silniejsza niż aktywny składnik konopi indyjskich THC.
Niemiecki zespół badawczy ocenił przypadki zgłoszone w latach 2008-2011 we Freiburgu. W tym okresie 48 osób w nagłych wypadkach musiało otrzymać pomoc medyczną po zażyciu syntetycznych kannabinoidów. Wiele ostrych dolegliwości jest również znanych z działania THC. Jednak niektóre z udokumentowanych skutków uznano za dość nietypowe dla działania konopi indyjskich.
Zespół badawczy zaliczył do nich agresywne zachowanie, drgawki, wysokie ciśnienie krwi, silne nudności i niedobór potasu (hipokaliemię). W szczególności ta ostatnia dolegliwość została uznana w jednym przypadku za szczególnie poważną i nadzwyczajną. Potas jest ważny dla wielu funkcji organizmu. W przypadku niedoboru potasu może wystąpić zmęczenie i osłabienie mięśni, a nawet zaburzenia rytmu serca. Raporty z USA wskazują również, że zażywanie syntetycznych kannabinoidów może zagrażać życiu.
Zatrucia Trutką Na Szczury
Zdarzały się również przypadki skażenia syntetycznych kannabinoidów substancją wysoce toksyczną. W 2018 roku Amerykańska Agencja Zdrowia zgłosiła CDC w publikacji przypadki ciężkiego krwawienia. Większość chorych miała krew w moczu. Niektórzy krwawili z uszu lub nosa. Inni mieli krew w stolcu, wymiotach lub kaszleli krwią. Niektóre kobiety cierpiały na ekstremalne krwawienia miesiączkowe. W okresie tylko od marca do kwietnia 2018 roku ponad 150 pacjentów było leczonych z powodu ciężkiego krwawienia na oddziałach ratunkowych w stanie Illinois w USA.
Badania krwi wykazały, że ludzie zatruli się substancją o nazwie brodifakum, która jest używana do zwalczania szczurów. Powoduje długotrwałe zaburzenie krzepnięcia krwi. Żadna z dotkniętych osób nie przyjmowała leków wpływających na krzepnięcie krwi. Jednak na kilka dni przed wystąpieniem objawów wszyscy spożywali produkty zawierające syntetyczne kannabinoidy.
Zakaz Całych Grup Substancji
Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) poinformowało, że liczba konfiskat syntetycznych kannabinoidów zmniejszyła się od 2015 roku. Uważa się, że nowe przepisy ograniczające sprzedaż środków Legal High mają swoje skutki.
W Niemczech w 2016 roku weszła w życie nowa ustawa o substancjach psychoaktywnych (NpSG). W przeciwieństwie do ustawy o środkach odurzających, ustawa o nowych substancjach psychoaktywnych nie zabrania stosowania pojedynczych substancji, lecz całych grup substancji. Regulacja grup substancji uniemożliwia już obchodzenie zakazów poprzez drobne zmiany chemiczne.
Fake Konopie Zamiast Legal High
Jednak ostatnio pojawiło się nowe zjawisko. Zdarzają się przypadki, w których odmiany konopi o niskiej zawartości środków aktywnych, czyli słynny susz konopny bądź susz CBD były zanieczyszczone syntetycznymi kannabinoidami, aby udawać zwyczajną marihuanę.
Prawdopodobnie są to konopie przemysłowe lub konopie CBD. Stężenie substancji czynnej THC w tych odmianach konopi jest w rzeczywistości zbyt niskie, aby wytworzyć odurzenie. Rozpylanie na nich syntetycznych kannabinoidów powoduje, że w ten sposób pąki zyskują działanie odurzające.
Podstępne jest to, że konsumenci nie są w stanie rozpoznać, czy jest to fałszywa czy prawdziwa marihuana zawierająca THC. Jeśli odurzenie jest niespodziewanie gwałtowne, mogą być za to odpowiedzialne syntetyczne kannabinoidy.
Konkluzje
W badaniach farmakologicznych systematycznie opracowywano nowe syntetyczne kannabinoidy. Wiązało się to z nadzieją na znalezienie nowych substancji czynnych do leczenia różnych schorzeń. Jednak wyniki badań publikowane w specjalistycznych czasopismach zostały również przejęte przez nielegalne laboratoria. Do obrotu zostały wprowadzone syntetyczne kannabinoidy, czyli Legal Highs.
Jednak syntetyczne kannabinoidy mogą być wielokrotnie silniejsze niż marihuana czy haszysz. W sprzedawanych produktach, najczęściej są to mieszanki ziołowe, nie ma możliwości sprawdzenia, jakie syntetyczne substancje czynne są zawarte w jakim stężeniu. W niektórych przypadkach może dojść do zagrażającego życiu przedawkowania, o czym świadczą liczne przykłady.
Zakazy dotyczące poszczególnych substancji były w większości przypadków obchodzone poprzez drobne zmiany chemiczne dokonywane przez producentów tych nielegalnych środków. Tymczasem ustawodawca zakazuje całych grup substancji, zakazując w ten sposób obrotu syntetycznymi kannabinoidami, które nie są jeszcze objęte ustawą o środkach odurzających.
