Brexit oznacza wiele niepewności i to z każdej strony. Eksperci w sprawach medycznej marihuany jednak nie widzą żadnego problemu w wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Legalny rynek cannabisowy oferuje szanse właśnie tym krajom, które mogą być dotknięte Brexitem. Branża cannabisowa może być jednym spośród niewielu sektorów, który nie zostanie dotknięty przez dramat rozgrywający się wokół Brexitu. Również dla pacjentów medycznej marihuany Brexit nie ma mieć jakichkolwiek negatywnych konsekwencji.
Rynek cannabisowy daje szanse pomimo Brexitu
Europejska branża cannabisowa oferuje szanse rozwojowe mimo Brexitu. Tak tłumaczą eksperci d.s. cannabisu Prohibition Partners w swoim European Cannabis Report. Nawet Brexit bez umowy nie zaszkodziłby rozwijającej się legalnej branży cannabisowej zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w całej Europie.
Prawodawcy Unii Europejskiej stworzyli podstawy dla ogólnoeuropejskiego, współgrającego prawa regulującego użytkowanie medycznej marihuany. Obecnie jednak nadal każdy kraj z osobna reguluje swoją politykę cannabisową. A to zmniejsza skutki wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Prohibition Partners w sowim raporcie wychodzą z założenia, ze Wielka Brytania również po Brexicie będzie w swoim kraju wprowadzała przyszłe regulacje prawne odnośnie użytkowania medycznej marihuany.
Wielka Brytania to na całym świecie największy eksporter legalnej marihuany, z której większa część jest przeznaczona na rynek farmaceutyczny. Te ogromne, ekonomiczne możliwości nadal zostaną zachowane, mimo negocjacji nad wyjściem z Unii Europejskiej. Prognozowany wzrost rynkowy według European Cannabis Report daje również szanse Niemcom, Francji oraz Włochom, których fabryki cierpią z powodu przemysłowej recesji. Produkcja obszaru Europy w przemyśle przetwórczym maleje najszybciej i to już od sześciu lat.
Daragh Anglim, Managing Director z Prohibition Partners wyjaśnia:
„Wedle utrzymującej się niepewności w Europie kiedy, jak i czy w ogóle Brexit się odbędzie, inwestorzy są niewątpliwie w napiętej atmosferze. Jako jeden z nielicznych sektorów, jakie mogą bez żadnej szkody wyjść z Brexitu, być może nadszedł czas, aby bliżej przyjrzeć się ogromnemu potencjałowi, jaki oferuje legalny europejski rynek cannabisowy.”
Pacjenci cannabisowi nie odczują żadnych negatywnych skutków związanych z Brexitem
Co oznacza Brexit dla pacjentów medycznej marihuany? Czy w przyszłości będzie istniała możliwość dla pacjentów podróżowania z medyczną marihuaną na teren Wielkiej Brytanii? I jak będzie wyglądała sytuacja dla samych Brytyjczyków, którzy z receptą będą chcieli opuścić swój kraj?
Obecnie Brytyjczycy mogą z ważną receptą na medyczną marihuanę podróżować razem ze swoim lekiem poza granice Wielkiej Brytanii. Jedynym warunkiem jest jednak to, aby kraj, do którego podróżują posiadał prawną regulację dotyczącą marihuany jako leku, która umożliwia jej stosowanie. Tak samo dzieje się w przypadku osób podróżujących do Wielkiej Brytanii, którzy posiadają ważną receptę na medyczną marihuanę. Oni również mogą przywozić ze sobą swój lek. Jeśli jednak podróżujący mają ze sobą zapas na 3 miesiące, potrzebują oni specjalną licencję Ministra Spraw Wewnętrznych, wyjaśnia Daragh Anglim z Prohibition Partners.
Ważnym przy tym jest, aby zwrócić uwagę na to, że pacjenci potrzebują receptę z kraju, z którego pochodzą. Brytyjscy pacjenci nie mogą wyjechać za granicę i tam otrzymać receptę i wrócić z takim lekiem do Wielkiej Brytanii, dodaje Daragh Anglim. Generalnie zalecają Prohibition Partners wszystkim pacjentom cannabisowym, którzy z medyczną marihuaną podróżują do Wielkiej Brytanii abo z niej wyjeżdżają, aby najpierw skontaktowali się oni z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych.
Prawne zmiany albo kolejne ograniczenia dla podróżowania z cannabisem jako lekarstwem Daragh Anglim, kierownik Prohibition Partners, jednak nie oczekuje:
„Jest to nieprawdopodobnym, aby Brexit miał jakikolwiek wpływ na te prawa, ponieważ są one ustalane przez każdy kraj z osobna. Ze względu na to, że Brytyjski Rząd dąży do tego, aby również po Brexicie zachowano spójność w prawodawstwie, wszystkie nowe, europejskie uregulowania prawne dla podróżujących z medyczną marihuaną zostaną dopasowane.”