Holandia
Sytuacja w Holandii jest tak jak i w większości państw nie do końca jednoznaczna. Cannabis jest tutaj, jak w reszcie Unii Europejskiej, nielegalny, jednak zarówno policja jak i władze doszły do kompromisu, ze konsumenci lekkich narkotyków (do jakich zalicza się też marihuana) nie będą prawnie ścigani. Sprzedaż, kupno oraz spożywanie pąków marihuany oraz haszyszu jest więc tutaj nielegalne, ale tolerowane.
Już kilkadziesiąt lat temu doszło tutaj do plagi tak zwanych „Coffeeshops“, w których oprócz kawy czy herbaty można kupić różne odmiany marihuany. Nie sprzedaje się tu jednak żadnych koncentratów jak na przykład BHO (Butane Hash Oil) czy inne produkty spożywcze, ale wyłącznie zioło oraz haszysz. W niektórych coffeeshopach można znaleźć tak zwane „Space-Cake“, czyli coś w rodzaju ciasta brownie czy keksa zawierającego w środku cannabis.
Spożywanie cannabisu jest tutaj dla wszystkich powyżej 18 lat dozwolone, jednak istnieje parę reguł, na które trzeba zwracać uwagę. Cannabis może być spożywany tylko w coffeeshopach albo we własnym mieszkaniu. Osoby, które palą w miejscach publicznych będą musiały zapłacić karę pieniężną albo dostaną upomnienie do mieszkańców. Na dzień i w coffeeshopie można nabyć tylko 5 gramów cannabisu.
Czechy
W Czechach polityka narkotykowa jest jeszcze inna niż w pozostałych krajach, gdzie można spożywać cannabis. Od 2010 roku istnieje prawo, które przewiduje posiadanie 10 gramów cannabisu jako wykroczenie i jest karalne karą pieniężną, jednak nie niesie za sobą żadnych dalszych konsekwencji prawnych. Można posiadać dawkę 10 gramów marihuany bądź 5 gramów haszyszu.
Również tutaj są zakup, przetwarzanie, uprawa czy spożywanie cannabisu nielegalne. Istnieją wyjątki jeśli chodzi o własny użytek. Tu można również posiadać 10 gramów. Osoby, które mają więcej niż 10 gramów ryzykują karą pozbawienia wolności. Jeśli mamy dozwoloną dawkę to w Pradze czy w innych częściach Czech nie musimy się obawiać poważniejszych konsekwencji.
Szwajcaria
Od 2013 roku spożywanie cannabisu przez osoby dorosłe jest w całej Szwajcarii karane grzywnami. Osoby, które zostaną złapane z dawką mniejszą niż 10 gramów, muszą w większości przypadków zapłacić karę w wysokości 100 franków. Takie incydenty nie niosą za sobą żadnych dalszych konsekwencji prawnych. Tylko w tych przypadkach, jeśli dana osoba ma ukończone 18 lat, nie działa wbrew prawu ochrony nieletnich czy w jakikolwiek żaden inny sposób nie działa wbrew prawu. Pąki cannabisu o niskiej zawartości THC oraz takowe produkty są w Szwajcarii z reguły legalne i mogą bez obaw być spożywane, jeśli ich poziom THC nie przekracza 1%.
Hiszpania
W Hiszpanii sytuacja prawna też nie jest do końca wyjaśniona. Jak i w innych państwach Unii Europejskiej cannabis jest tutaj prawnie zakazany. Uprawa w celu sprzedaży jest nielegalna i karana, jednak użytek własny jest z tej regulacji wykluczony. Osoby więc, które hodują marihuanę na własny użytek nie są zagrożone żadnymi karami pieniężnymi czy pozbawieniem wolności, jednak w razie wątpliwości policja ma prawo skonfiskować rośliny i je zniszczyć.
Spożywanie marihuany w Hiszpanii jest zdekryminalizowane co oznacza, że można ją palić w zaciszu domowym. Jednak, jak wszędzie, jej posiadanie jest zabronione. Jeśli więc dana osoba zostanie zatrzymana przez policję i będzie miała przy sobie cannabis, grozi mu kara pieniężna w wysokości 300 euro i musi oddać wszystko, co przy sobie posiada. Na hiszpańskich ulicach często można jednak wywąchać, że nie wszyscy trzymają się tego prawa i ogólnie rzecz biorąc wcale nie jest trudno dostać tu trochę zioła.
Kolejną interesującą rzeczą jest to, że w Hiszpanii również istnieje system Cannabis Social Clubów i w ten sposób dorośli mogą się tam zarejestrować, aby wspólnie uprawiać i spożywać zioło. Spożywanie, posiadanie oraz handel marihuaną są w takich klubach tolerowane, ponieważ odbywa się to w ramach przez państwo kontrolowanego klubu i w ten sposób, w prawdzie przez tylne drzwi, również obcokrajowcy mogą nabyć legalny cannabis. Jego spożywanie jest dozwolone tylko w pomieszczeniach klubu albo w prywatnych mieszkaniach.
Portugalia
W kraju sąsiednim Hiszpanii od 2001 roku panuje bardzo liberalne prawo narkotykowe. Posiadanie oraz spożywanie wszystkich (!) nielegalnych narkotyków zostały zdekryminalizowane, co doprowadziło do szeregu pozytywnych konsekwencji. Od momentu wejścia nowego prawa w życie można posiadać wyznaczoną dawkę narkotyku do własnego użytku. Regulacja przewiduje, że osoby dorosłe, które mają przy sobie dawkę cannabisu nieprzekraczającą zapotrzebowanie na najbliższe 10 dni nie muszą obawiać się żadnych prawnych konsekwencji, ale muszą się jedynie liczyć z karą pieniężną albo odwiedzeniem ośrodka dla osób uzależnionych.
Dzienna porcja do własnego użytku w kodeksie wyznaczona jest na 2,5 gramów pąków cannabisu bądź 0,5 gramów haszyszu, co łącznie daje dawkę 25 gramów cannabisu albo 5 gramów haszyszu do użytku własnego. Spożywanie nie jest więc ścigane. Jednak, jak wszędzie, należy zrezygnować z konsumpcji w miejscach publicznych.
